Kochani co się dzieje???! U was też tak drogo?? Byłam dziś na swoim ukochanym rybnym targu i o mało nie wybuchłam ze złości!!! Dlaczego? Ceny ryb są nie do przyjęcia! W zeszłym tygodniu było wszystko w normie. Niektóre rybki troszkę droższe, inne troszkę tańsze czyli jak zwykle, a dziś wszystko w górę. I to nie o dwadzieścia czy trzydzieści groszy, a o ponad złotówkę!!! Miałam w planach zrobić pyszny obiad ze smażonym dorszem ale przez moje zdziwienie i późniejszą złość wróciłam z targu z pustymi rękoma. Może nadszedł ten dzień, kiedy muszę przygotować danie z torebki…. ;)? Co ja piszę, 'przygotować’.. zalać ;P haha. Nie, to oczywiście żarcik.. przygotuję na szybko makaron z grzybami i pietruszką. Tym razem nie będzie rybki. Mam nadzieję, że te ceny ryb to tylko chwilowe zawahania i za  kilka dni nie będzie po nich śladu. Wiem, że wszystko drożeje więc ceny ryb nie będą wyjątkiem ale może tak troszkę wolniej.., prawda? Ryby i tak nie są tanie więc skoro na początku podwyżka jest o ponad jedną złotówkę to strach pomyśleć co będzie dalej! Dobrze, że mam tego bloga ;). Przynajmniej mogę się Wam wypłakać i wykrzyczeć ;). Mój mąż pewnie jest jeszcze bardziej wdzięczny.. chociaż dziś nie ominie go długie sprawozdanie z targu rybnego! Może Wam się wydawać, że moja reakcja jest przesadna i może wywołać Waszą irytację ale uwierzcie mi kochani, że odkąd robię zakupy na tym targu (a będzie tu już około dziesięciu lat) nigdy ceny nie poszły w górę tak szybko! Ojj mocno mnie to dziś zdenerwowało :/. A u Was jak ceny ryb? Oczywiście bardziej mam na myśli osoby mieszkające nad morzem. Też tak drogo?