Już niebawem chciałabym podać Wam przepis na genialną potrawkę, która idealnie skomponuje się ze smażoną rybką. Zanim jednak podam Wam ten przepis chciałabym napisać kilka słów o toskańskim… chlebie, który będzie bazą najnowszego przepisu jaki zamieszczę na blogu ;).
- Nie wiem czy wiecie ale chleb w Toskanii jest jedyny i niepowtarzalny. Dla Polaków może być nieco 'dziwny’ ale Włosi go wprost ubóstwiają! Już tłumaczę dlaczego ;). Włoski chleb ma charakterystyczny smak, ponieważ jest bez soli, a do tego świeży jest czerstwy! Powodem dla którego włoski chleb jest właśnie taki, a nie inny jest… historia. Wiele lat temu Piza nałożyła embargo na sól dla Florencji i ta szybko sobie z tym poradziła, produkując chleb bez soli! Dodatkowo należy pamiętać, że toskański chleb polany oliwą w towarzystwie słonych wędlin i serów tworzy idealny duet! Słony chleb mógłby powodować, że dania byłyby zbyt słone, a uwierzcie mi na słowo, że ich słynne prosciutto czy choćby żółty ser typu pecorino są naprawdę słone… ;).
- Wiecie już zatem o co chodzi ze słynnym chlebem w Toskanii zatem pozwólcie, że dodam jeszcze kilka słów na ten temat. Włosi nie lubią wyrzucać jedzenia dlatego nawet czerstwy chleb jest dla nich idealną bazą do wielu pysznych dań. Osobiście miałam okazję kosztować genialnych potrawek z fasolą i oliwą na bazie podsmażanego, pokruszonego chleba z czosnkiem. Także do rybek czy zup, które również są tam bardzo popularne otrzymamy kromki pieczywa, które możemy maczać w gęstej i treściwej zupie.
Już niebawem podzielę się z Wami właśnie jednym z takich przepisów o którym wspomniałam na początku niniejszego posta :).
Źródło ikony wpisu: emikodavies.com