Znalazłam chwilkę aby opisać Wam naszą wizytę w restauracji Serio w Gdyni. Jak już wcześniej pisałam dostaliśmy z mężem prezent w postaci urlopu nad morzem od moich rodziców z okazji rocznicy ślubu :). Na szczęście pogoda jest piękna i mogliśmy dzisiaj beztrosko spędzić pół dnia na plaży! Po naszych plażowych wojażach zrobiliśmy się mocno głodni dlatego postanowiliśmy odwiedzić nową knajpę Serio o której miałam okazję pisać na początku kwietnia. Restauracja faktycznie robi wrażenie! Bardzo łatwo do niej trafić bo jest w centrum miasta :). Wystrój jest niesamowity! Nad barem wiszą piękne, duże lampy wykonane z… butelek, a zaraz przy wejściu możemy podziwiać gigantyczny piec opalany drewnem w którym piecze się pyszne pizze :)! Jest to oryginalny piec specjalnie sprowadzony z Włoch. W lokalu przeważa drewno z metalowymi elementami. Jest bardzo przytulnie i oryginalnie. No ale do rzeczy – jak jedzenie ;)! Ja oczywiście zamówiłam rybkę – doradę, a mój mąż pizzę. Wybrałam grillowaną doradą, ponieważ skusiły mnie apetyczne zdjęcia na stronce testsmaku.pl ;). Dorada faktycznie niesamowita! Delikatna, aromatyczna i bardzo soczysta – jak dla mnie idealna! Oczywiście dorada została podana w całości co dodatkowo robiło pozytywne wrażenie. Pizza męża również przepyszna. Dokładnie taka jak jedliśmy kiedyś we Włoszech. Cieniutkie ciasto, aromatyczny farsz i pyszny szpinak :). Wszystko pięknie i szybko podane. Jeżeli uda się nam znaleźć jeszcze trochę czasu to wrócimy do Serio przed wyjazdem :)!

Źródło ikony wpisu: fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net