Mój ulubiony napój? No oczywiście nie może być inaczej… kawa i tylko kawa! Generalnie uwielbiam wszystko co jest związane z kawą. Tiramisu, tort kawowy, cukierki kawowe (a za słodyczami przecież nie przepadam) no i moje ukochane latte. W domu mieliśmy ekspres do kawy dzięki czemu przygotowanie aromatycznej latte to zaledwie trzy minuty ;). Napisałam 'mieliśmy’ bo niestety dwa tygodnie temu nasz ekspres się popsuł. Oczywiście mąż następnego dnia zawiózł maszynę do naprawy ale okazało się, że naprawa będzie bardzo droga ponieważ ekspres nie jest już na gwarancji. W związku z tym postanowiliśmy nie naprawiać ekspresu, a kupić nowy. Wybór ekspresu do kawy to nie taka prosta sprawa. Trzeba zebrać sporo przydatnych informacji no i obowiązkowo poczytać opinie użytkowników na temat wybranych ekspresów i ich marek. Zanim to wszystko ogarniemy i wybierzemy idealny 'kawomat’ postanowiliśmy kupić… kawiarkę! Kawiarka to małe urządzonko, dzięki której możemy cieszyć nasze podniebienie niesamowicie pyszną kawą. I tutaj właśnie narodził się mały problem ponieważ kawa przygotowana dzięki kawiarce jest taka pyszna, że zaczęliśmy się z mężem zastanawiać nad zakupem dużego i drogiego ekspresu do kawy. Kawiarka jest malutka dzięki czemu zajmuje nieporównywalnie mniej miejsca. Utrzymanie kawiarki w czystości jest tak samo czasochłonne jak czyszczenie ekspresu do kawy, a może nawet mniej? Kawiarkę wystarczy opłukać pod wodą, a czyszczenie i odkamienianie ekspresu to znacznie bardziej skomplikowana sprawa. Dodatkowo jak zaczęliśmy czytać o parzeniu kawy w kawiarce i w ekspresie to ponoć kawa przygotowana z ekspresu jest lepsza i bardziej wartościowa! Chyba jedynym minusem kawiarki jest czas parzenia kawy. Niestety trwa to dłużej niż za pomocą ekspresu do kawy. Dodatkowo trzeba kawę najpierw zmielić w oddzielnym młynku. Generalnie mamy mały problem ;). Może Wy nam coś doradzicie?