Znacie taką osobistość jak Kurt Scheller? Ja znam 😉 może nie osobiście, ale znam baaaaardzo dobrze jego kuchnię. Mogę dumnie powiedzieć, że myślę, że mamy wiele wspólnego ;). Oboje kochamy gotować i naszą specjalnością są dania proste i szybkie. Nie ma chyba nic bardziej genialnego jak przyrządzenie czegoś z 'niczego’ w dwadzieścia minut ;). Oczywiście wiem, że nie mam się nawet co porównywać do jego talentu, ale miło sobie pomyśleć, że jesteśmy do siebie podobni ;), ojj bardzo miłe 😉 hehe. Dlaczego piszę o Kurcie Schellerze? Otóż wyobraźcie sobie, że mój cudowny i jedyny w swoim rodzaju mąż dostał premię i zaproponował mi zrobienie… kursu kulinarnego!!! Tak po prostu! Nie mam urodzin, ani imienin w najbliższym czasie…  Śmiał się, że nie będzie to tylko prezent dla mnie bo przecież gotuję jemu i dzieciaczkom 😉 haha! Faktycznie chyba ma trochę racji ;). Przyznam, że wiele razy myślałam o zrobieniu takiego kursu, ale jakoś ciągle nie było czasu czy pieniędzy, a tu proszę TAKA niespodzianka! Oczywiście przejrzałam wiele kursów i po bardzo długiej weryfikacji stwierdziłam, że to chyba właśnie Kurt Scheller jest osobą, od której chciałabym się czegoś nauczyć. Niesamowite uczucie, kiedy myślę, że poznam Kurta Schellera OSOBIŚCIE i będzie on moim mistrzem ;)! Dodatkowo mogę sobie wybrać kilka takich kursów bo są one jednodniowe 🙂 Niestety nie będzie to w najbliższym czasie bo póki co jesteśmy z mężem bardzo zalatani i nie bardzo mamy co zrobić z dzieciakami ale na pewno zrobię ten kurs do przyszłego lata! Kochanie bardzo ale to bardzo Ci dziękuję!!! Nie ma lepszego męża od Ciebie :).