Dzisiaj będzie coś na szybko ;). Wyobraźcie sobie, że nagle dostajecie telefon, że za godzinkę będziecie mieć w domu gości, a w lodówce praktycznie nic nie ma. Co można zrobić w godzinę? Tak naprawdę uważam, że sporo bo dopiero piętnaście minut to prawdziwe wyzwanie ale jeżeli zależy nam na interesującej i niecodziennej przekąsce, a mamy sezon… szparagowy to gorąco polecam pesto szparagowe z plasterkami wędzonego łososia :)! Pesto można wykonać w pięć minut – dosłownie, a do tego jest pyszne :). Myślę, że skoro mamy aż godzinę to zdążycie skoczyć do sklepu i kupić pęczek zielonych szparagów i paczkę wędzonego łososia. Skoro już wszystko macie to do dzieła :).
Czas przygotowania: 5 minut
Składniki:
- Zielone szparagi – ½ pęczka
- Cytryna – sok z ½ sztuki
- Olej z pestek winogron
- Orzechy nerkowca
- Masło z orzechów nerkowca
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Zielone szparagi opłukujemy pod zimną wodą i odłamujemy końcówki. Końcówki powinny same wybrać miejsce złamanie przy nacisku. Same końcówki z zielonych szparagów (0,5 cm) odcinamy i wyrzucamy, a pozostałą część obieramy. Szparagi kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do miksera/blendera. Do szparagów dodajemy sok z ½ cytryny oraz odrobinę oleju z pestek winogron. Tylko tyle, żeby blender mógł ładnie zmiksować szparagi. Do zmiksowanych szparagów dodajemy orzechy nerkowca, masełko i jeszcze raz miksujemy. Pod koniec przyprawiamy solą morską i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Pasto konsumujemy z plasterkami wędzonego łososia.
Uwagi:
Zachęcam do kupienia zielonych szparagów, odmiana oliwkowa! Te szparagi są jeszcze delikatniejsze, a w smaku przypominają odrobinę zielony groszek.
Masło z orzechów nerkowca możecie zastąpić zwykłym masełkiem.
Smacznego :).
Źródło ikony wpisu: paleoleap.com