Jak obiecałam tak dzisiaj chciałam Wam podać przepis na pyszną gąskę. Dzwoniłam do mamy aby zapytać o szczegóły więc mam nadzieję, że niczego nie przekręcę ;). Jest to bardzo prosty przepis i obiecuję, że nie musicie być po szkoleniu gastronomicznym aby go wykorzystać ;)! Przepis jest idealny nie tylko do całej gęsi lub kaczki. Jeżeli nie macie możliwości zakupić całą gęś czy też kaczkę, idealne będą również porcje jak na przykład nogi lub piersi. Moja znajoma dostała ostatnio piersi z kaczki w makro. Oczywiście to także zależy od wielkości Waszej rodziny i Waszych żołądków ;). No ale dosyć 'paplaniny’ 😉 do dzieła!
Czas przygotowania: 10 minut + 4 godziny pieczenia
Składniki:
- Gęś lub kaczka
- Majeranek – około dwóch szklanek!
- Sól morska
- Jabłko – 2 sztuki
- Główka kapusty czerwonej
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Z oskubanej gęsi należy usunąć wnętrzności oraz ją umyć. Następnie nacieramy naszą gęś – BARDZO OBFICIE – solą morską, a następnie majerankiem. Nie żałujcie majeranku i soli!!! Gęś powinna być zielona od majeranku. Do środka gęsi wkładamy dwa umyte jabłuszka. Tak przygotowaną gąskę wkładamy do brytfanny i do nagrzanego na 200 stopni piekarnika. Gęś piecze się w otwartej brytfannie aby wytopił się z niej tłuszczyk. Co jakiś czas otwieramy piekarnik aby gęś podlać wytopionym tłuszczykiem z dna brytfanki. Główkę kapusty kroimy na pół i szatkujemy. Wrzucamy do garnka, podlewamy odrobiną wody i dusimy na wolnym ogniu. Przyprawiamy solą morską i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Pod koniec wlewamy chochlę gęsiego tłuszczyku do kapusty, mieszamy i ewentualnie dodajemy jeszcze czarnego pieprzu. Kapusta jest znacznie smaczniejsza jeżeli jest dobrze doprawiona. Wypieczoną gąskę przed podaniem polecam pokroić (najlepiej za pomocą specjalnych szczypiec) i serwować z czerwoną kapustką i ziemniaczkami. Do popicia polecam czerwone wytrawne wino lub zimny kefir!
Uwagi:
Jeżeli gęś jest sucha możemy ją na wstępie podlać odrobiną wody.
Pozostały tłuszcz gęsi proponuje odlać do słoiczka i zachować! Pomimo, że jest tłuszczem ma on wspaniałe właściwości! Polecam poczytać o gęsim i kaczym tłuszczu!
Smacznego :).