Mój kochany mężuś zrobił się ostatnio dosyć marudny przy wyborze obiadowego menu. Pisałam Wam niedawno, że coraz częściej ma ochotę na coś typowo mięsnego. Oczywiście dalej uwielbia (dosłownie!) rybki ale to jednak na mięso ma większą ochotę. Jak dla mnie jest to bardzo interesujące bo nigdy nie był fanem mięsa, a do tego mamy obecnie lato więc według mnie, pogoda nie sprzyja potrawom mięsnym. Jak jednak się uparł to postanowiłam to uszanować i przyrządzić coś mięsnego. Myślę, że skoro od zawsze w naszym menu są głównie ryby to jak trzy czy dwa razy w tygodniu zjemy kawałek mięcha – nic się nam nie stanie ;). O dziwo moje dzieci stwierdziły, że to bardzo dobry pomysł ponieważ też mają ochotę na dania z mięsa?! Prawdopodobnie chciały powtórzyć to co powiedział ich tatuś więc tylko kiwnęłam głową i potwierdziłam, że od teraz będziemy jedli więcej mięsa! W związku z tym postanowiłam zadzwonić do mamy i poprosić ją o jakiś dobry i prosty przepis. Poleciła mi polędwicę po angielsku. Tak więc odwiedziłam pobliską małą hurtownie spożywczo mięsną i kupiłam wołowinkę. Generalnie nie jestem ekspertem w potrawach mięsnych ale ta polędwica wyszła znakomicie więc postanowiłam podzielić się z Wami przepisem :).
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki:
- Polędwica wołowa – 50 dag
- Olej z pestek winogron – 3 łyżki stołowe
- Masło – 2 łyżki stołowe
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Mięso dokładnie myjemy, osuszamy i odcinamy białe błonki. Należy to zrobić aby polędwica była mięciutka! Polędwice obficie oprószamy świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Na dużej patelni rozgrzewamy olej z pestek winogron i wrzucamy mięsko. Smażymy z każdej strony aż polędwica będzie złoto brązowa. Podsmażoną polędwicę wkładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy około 20 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku. Pod koniec pieczenia solimy mięso i polewamy roztopionym masłem. Kroimy na grubsze plastry i serwujemy z młodymi ziemniakami i fasolką szparagową.
Uwagi:
Jeżeli macie możliwość wybierajcie polędwicę z głowy – o dużym przekroju. Taka będzie zdecydowanie najlepsza.
Polędwicę należy posolić na sam koniec aby mięsko było miękkie.
Do mięsa polecam przygotować sos – np. grzybowy.
Smacznego :).