Z pewnością większość z Was doskonale wie, że maj to miesiąc… szparagów :). Jak co roku staram się Wam o tym przypominać, ponieważ to jedyny czas, kiedy możemy cieszyć się świeżymi, chrupiącymi i przede wszystkim polskimi szparagami! No właśnie, dlaczego warto wzbogacić swoją dietę o to warzywo? Co takiego mają w sobie szparagi, że aż tylu Polaków tak bardzo je sobie ceni? Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Szparagi dostępne w sprzedaży są cały rok jednak wyłącznie w maju i do (około) połowy czerwca, mamy szansę na zakup świeżych, polskich szparagów. W Polsce dostaniemy głównie szparagi białe oraz szparagi zielone. Zdecydowanie rzadziej spotykane są te w kolorze fioletowym lub zielono-fioletowym.

Co mają w sobie szparagi?

• To skarbnica witamin i składników mineralnych! Przede wszystkim dobra wiadomość dla łasuchów ;). Szparagi są niskokaloryczne więc nie musicie bać się o linię! W 100 g tego warzywa znajdziecie zaledwie… 18 kalorii!
• O szparagach w szczególności powinny pamiętać kobiety planujące… macierzyństwo, ponieważ są one bogate w kwas foliowy, który odpowiada za prawidłowy rozwój płodu. Kwas foliowy także korzystnie wpływa na układ krążenia.
• Kolejnym plusem szparagów jest bogactwo witaminy C, E oraz beta-karotenu. Wszystkie te witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu! Myślę, że nie muszę tłumaczyć jaki wpływ ma witamina C, E czy beta-karoten ;).
• Szparagi mają w sobie także przyzwoitą dawkę błonnika, inuliny (korzystnie wpływa na układ pokarmowy), glutation (wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego, pomaga w oczyszczaniu wątroby, zapobiega nowotworom i ma pozytywny wpływ na chorobę Alzheimera).
• Dzięki sporej zawartości wapnia, fosforu i potasu możemy być spokojni o kondycję naszych ząbków, kości czy też nerek!

Zatem zachęcam do wizyty na targach warzywno owocowych w poszukiwaniu polskich, smacznych i bardzo zdrowych szparagów!

Źródło zdjęć: drtimothymoore.com