Z racji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałabym powoli podać Wam kilka sprawdzonych przepisów dań świątecznych. O ile się nie mylę podawałam Wam w zeszłym roku przepis na zupę grzybową ale żebyście nie musieli wertować mojego bloga i szukać przepisu podam Wam go jeszcze raz. Przepis ten będzie tradycyjnym przepisem na najlepszą zupę grzybową jaką kiedykolwiek jedliście! Jest to opinia wszystkich (dosłownie!), którzy ją jedli. Z wielką przyjemnością zapraszam do wspólnego gotowania!

Czas przygotowania: 1-2 godz.

Składniki:

• Suszone prawdziwki – dwie pełne garście
• Duża biała cebula
• Olej z pestek winogron
• Sól morska
• Śmietana słodka, rzadka 30% – mały pojemniczek

Przygotowanie:

Do wysokiego garnka (grzyby lubą wykipieć) wsypujemy jedną garść suszonych grzybów, a drugą kruszymy w dłoniach i także wrzucamy do garnka. Wszystko zalewamy zimną wodą i stawiamy na gazie. Wywar z suszonych grzybów powinien gotować się około 1 godziny. W tym czasie obieramy cebulę i bardzo drobno kroimy w kosteczkę. Na patelni rozgrzewamy olej z pestek winogron i wsypujemy pokrojoną cebulkę. Cebulę smażymy tak długo aż zrobi się ciemno brązowa. Usmażoną cebulkę dodajemy do wywaru grzybowego. Przyprawiamy solą morską i dodajemy słodką śmietanę. Czekamy aż zupa się zagotuje, smakujemy i ewentualnie przyprawiamy odrobiną vegetty. Serwujemy z makaronem nitki.

Uwagi:

Polecam wywar z grzybów przygotować dzień wcześniej! Dzięki temu zupa będzie jeszcze bardziej aromatyczna i grzybowa :).

Jeżeli zależy Wam aby zupa była bardziej gęsta należy dodać do śmietany łyżkę mąki, dobrze rozmieszać i wlać do zupy.

Aby zupa miała intensywny smak polecam dać wyłącznie borowiki! Podgrzybki nie dadzą oczekiwanego efektu ;).

Smacznego :).