Inne

Ulubiony przepis na rybkę

łosośOstatnio synek zapytał mnie czy mam ulubiony ryby przepis (synio wie, że prowadzę rybnego bloga). Powiedziałam, że chyba nie. Bardzo się zdziwił i powiedział, że to niemożliwe bo znam ich tak dużo, że na pewno mam jakiś ulubiony. Wytłumaczyłam Mu, że to właśnie dlatego, że znam ich tak dużo, nie potrafię wybrać jednego ulubionego na co On, że w takim razie mi pomoże i wybierze przepis za mnie haha ;). Oczywiście się zgodziłam bo byłam bardzo ciekawa Jego kulinarnych wyborów. Co ciekawe i bardzo mądre najpierw zapytał mnie jaką rybkę najbardziej lubię.. . Myślę, że wiedział ale chciał się upewnić (Wy wiecie na pewno!). Moim faworytem od zawsze jest łosoś. Byłam w szoku, kiedy zapytał czy wolę łososia z Bałtyku czy innego morza! Możecie sobie to wyobrazić!? Taki grzdyl ;). Mój typ to łosoś bałtycki. Synek powiedział 'aha’ i zapytał czy może zadzwonić do Babci. Grubsza sprawa pomyślałam 😉 haha. Wykręciłam Mu numer po czym On kazał mi wyjść z pokoju. Rozmawiał z moją Mamą około pół godziny po czym przyszedł i powiedział, że musi mieć dzień do namysłu bo jak już wybierze 'moją’ ulubioną rybę to nie będzie odwrotu i to musi być dobry i przemyślany wybór! Ciekawa zadzwoniłam do Mamy ale wyobraźcie sobie, że Ona nic nie chciała mi powiedzieć. Aby mnie uspokoić na koniec dodała jedynie, że mamy mądrego synka ;). Następnego dnia, kiedy wróciłam z pracy na stole czekał na mnie….. obiad, a przy stole moja Mama, córka i uśmiechnięty synek. Kazali mi usiąść i synio poszedł po mój talerz. Wchodząc do pokoju zaanonsował moje ulubione danie.. łosoś bałtycki naturalny! Hahahahaa ;)). Stwierdził, że wybór był faktycznie bardzo trudny (za dużo przepisów) i postanowił postawić na coś prostego. Łososia przygotowali razem z moją Mamą. Był przepyszny i wiecie co.. taki delikatny pieczony maślany łosoś z odrobiną świeżo zmielonego czarnego pieprzu to chyba mój numer jeden ;D. Synio dodał, że te wszystkie przepisy są zbyt skomplikowane, a ten był idealny bo łatwy. Ahhh jakie to miłe wiedzieć, że synek ma taki świetny kulinarny gust! Po mamusi ;))).

Dodaj komentarz