Moja córeczka zapytała mnie ostatnio czy jadła już 'karmary’. Zapewne chodziło jej o kalmary ;). Rozmawiały z koleżankami o owocach morza i najprawdopodobniej licytowały się co, która miała już okazję spróbować w swoim życiu. Oczywiście moja córcia definitywnie stwierdziła, że na pewno jadła 'karmary’ bo ona generalnie jadła już wszystkie ryby jakie są na tym świecie bo… 'jej mama jest fanką ryb’! Opowiadała mi to wszystko z wielkim zaangażowaniem i przekonaniem. W takich sytuacjach faktycznie wychodzi to, jak duży wpływ mamy – my rodzice, na wychowanie naszych dzieci, ich sposób myślenia i postrzegania świata. Wychodzi na to, że moja córcia również będzie fanką ryb ;). No i właśnie przy okazji tej rozmowy postanowiłam przyrządzić kalmary abyśmy mogły je później spałaszować. Zapraszam do przepisu na smażone i chrupiące krążki kalmarowe.
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki:
- Krążki kalmarów – 250 g
- Młode ziemniaki
- Olej z pestek winogron
- Mąka kukurydziana
Przyprawy:
- Chilli
- Suszony tymianek
- Suszony czosnek
- Łyżeczka imbiru
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
- Sok z ½ cytryny
Przygotowanie:
Olej z pestek winogron łączymy ze wszystkimi przyprawami, sokiem z cytryny i dobrze mieszamy. Kalmary oczyszczamy i moczymy w przygotowanej marynacie. Podobnie z pokrojonymi w ósemki, ziemniakami. Kalmary i ziemniaki wstawiamy do lodówki na godzinę. Po godzinie wyciągamy z lodówki ziemniaczki z kalmarami. Na patelni rozgrzewamy olej z pestek winogron i wrzucamy ziemniaczki. To samo robimy z kalmarami ale najpierw obtaczamy je w mące kukurydzianej.
Uwagi:
Kalmary z ziemniakami proponuję serwować z wcześniej przyrządzonym sosem jogurtowo czosnkowym.
Smacznego :).