Kochani, dziś zaproponuję Wam chyba najprostszy z moich przepisów, który może wykonać nawet dziecko, pod okiem rodzica 😉 oczywiście. Przepis jest bardzo uniwersalny gdyż możecie użyć dowolnych przypraw :). Wszystko zależy od Waszych upodobań. Musimy jednak pamiętać, że ten przepis całkowicie wyklucza używanie soli! Gotujemy na parze czyli najzdrowiej jak się da więc sól w tym przypadku nie istnieje! Aby zrekompensować jej brak proponuję użyć różnego rodzaju przypraw :). Nie pamiętam jak to jest w instrukcji parowarów (swoją zgubiłam kilka lat temu) ale wydaje mi się, że występuje tam zakaz używania soli? Tak więc zapraszam do naszego delikatnego i dietetycznego przepisu :). Do dzieła!
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki:
- Dwa duże filety z dorsza
Przyprawy:
- Suszona natka zielonej pietruszki
- Suszony czosnek
- Granulowana cebulka
- Świeże gałązki rozmarynu
- Świeżo zmielony czarny pieprz
- Cytryna
- Suszony tymianek
Przygotowanie:
Filety z dorsza opłukujemy i osuszamy. Skrapiamy obficie sokiem z cytryny i porządnie nacieramy przyprawami. Moja wersja jest najbogatsza w czosnek i świeżo zmielony czarny pieprz. Tak przygotowaną rybkę wkładamy do parowaru i gotujemy około dziesięciu minut. Co jakiś czas możemy otworzyć parowar aby sprawdzić czy rybka już doszła. Serwujemy z sałatą z sosem jogurtowym i schłodzonym różowym winem.
Uwagi:
Do tego przepisu możemy także użyć łososia lub halibuta. Jeżeli brak soli w przepisie będzie dla Was zbyt 'ograniczający’ proponuję delikatnie polać rybkę (na talerzu) przyprawą maggi.
Smacznego :).