Jak obiecałam w ostatnim poście, podam Wam przepis na pyszne galaretki z… łososiem. Galaretki mięsne z tymi rybnymi przyrządzam za jednym razem ponieważ przepis różni się wyłącznie zamianą mięsa na rybkę. Zapewne zastanawiacie się dlaczego akurat moje galaretki uważam za wyjątkowe… ;)? Ano mam taki mały, jeden sposób dzięki, któremu moje galaretki są wyjątkowo smaczne, którym się chętnie z Wami podzielę. Zachęcam Was do przygotowania galaretek na święta bo są wyjątkowo proste w przygotowaniu, a wspaniale urozmaicą nasze świąteczne menu. Kochani, do dzieła ;)!
Czas przygotowania: 30 min.
Składniki:
- Filet z łososia
- Sześć marchewek
- Trzy pietruszki
- Kawałek selera
- Natka pietruszki
- Groszek konserwowy
- Liście laurowe
- Ziele angielskie
- Ziarenka czarnego pieprzu
- Żelatyna
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Filet z łososia gotujemy na parze – bez dodatku soli i pieprzu! Obieramy marchew, pietruszkę, seler i wrzucamy do dużego garnka. Zalewamy wodą, dodajemy listek laurowy, sól morską, ziele angielskie, kilka ziarenek czarnego pieprzu. Przyprawiamy solą morską oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Gotujemy pod przykryciem aż warzywa będą miękkie. Wyciągamy warzywa z wywaru. Marchewkę kroimy na plasterki, a seler oraz pietruszkę zjadamy ;). Wywar warzywny przecedzamy przez sito i dodajemy żelatynę (wg wskazówek na opakowaniu). Mieszamy aż żelatyna się rozpuści. Ugotowanego na parze łososia obieramy i kroimy na mniejsze kawałeczki. Do małych miseczek lub płaskiej salaterki wkładamy rybę, plasterki marchewki oraz wsypujemy łyżeczkę groszku konserwowego. Myjemy natkę pietruszki, szatkujemy i dodajemy do galaretki. Całość zalewamy wywarem i odstawiamy do ostygnięcia. Letnie galaretki wstawiamy do lodówki i czekamy aż się zetną.
Uwagi:
Galaretki będą o niebo smaczniejsze jeżeli do wywaru użyjecie większej ilości warzyw – jak w przepisie!
Chętnym polecam dodać do wywaru kilka ząbków czosnku.
Smacznego :).