Dzisiaj ponownie na blogu gości grudniowy i zarazem bardzo świąteczny przepis. Oto na wigilijnym stole nie może zabraknąć jednej z najbardziej polskich i tradycyjnych potraw bożonarodzeniowych, czyli pięknego, dorodnego karpia!
Mam nadzieję, że moja odświeżona wersja ryby po grecku przypadła Wam do gustu? Jeżeli nie, to odsyłam do innych przepisów na ryby słodkowodne. Podzielcie się swymi uwagami w komentarzach, zawsze jestem ciekawa, czy moje kulinarne propozycje zaspokoją Wasze rybne podniebienia 🙂
Co zatem powiecie na świątecznego na karpia w galarecie? Przepis prosty, wręcz banalny, inspirowany licznymi postami w sieci i absolutnie genialny w swojej prostocie. Wywar jest bardzo esencjonalny, a karp kruchy i soczysty. Jeżeli nie macie sprawdzonego przepisu na karpia w galarecie, to zachęcam do wypróbowania mojego! W końcu co to za święta bez karpia na stole? 😉
Karp w galarecie
Składniki
- 4 sztuki płatów z karpia
- 2 sztuki cebuli
- 1 korzeń pietruszki
- 1/2 selera
- 1 mały por
- ziele angielskie
- liście lubczyku
- listek laurowy
- olej z pestek winogron
- cytryna
- sól himalajska
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 płaska łyżka żelatyny
Instrukcje
-
Filety z karpia dokładnie płuczemy pod zimną wodą, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy na mniejsze kawałki. Warto na tym etapie wybrać jak najwięcej ości, zwłaszcza tych drobnych. Rybę przyprawiamy solą himalajską, świeżo zmielonym czarnym pieprzem i delikatnie skrapiamy sokiem z cytryny. Odstawiamy w chłodne miejsce na co najmniej pół godziny.
-
Najważniejszym krokiem jest przygotowanie wywaru pod rybną galaretkę. Obieramy wszystkie warzywa, myjemy, osuszamy, kładziemy na blachę wyłożoną papierem pergaminowym i następnie skrapiamy olejem z pestek winogron. Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni Celsjusza piekarniku przez około 20 minut.
-
Do dużego garnka wlewamy 1,5 litra wody. Wrzucamy ziele angielskie, listek laurowy, listki lubczyku i pokrojone upieczone warzywa. Przyprawiamy solą himalajską oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 20 minut pod przykrywką (jest to bardzo ważne, inaczej wyparuje nawet 1/4 zawartości garnka i będzie zbyt mało wywaru do zagęszczenia). Następnie dodajemy kawałki karpia i gotujemy kolejne 10 minut.
W międzyczasie należy przygotować żelatynę: płaską łyżkę rozpuszczamy w niewielkiej ilości ciepłej wody i zostawiamy do napęcznienia. -
Delikatnie wyciągamy karpia z garnka i przekładamy na wystawny półmisek (to naprawdę lekka, mająca skłonność do rozpadania w wodzie ryba). Wywar przelewamy przez sito do drugiego garnka lub większej miski. W ciepłym rosołku powoli rozpuszczamy żelatynę i dokładnie mieszamy. Do półmiska dodajemy warzywa i stopniowo zalewamy wywarem z żelatyną. Wstawiamy do lodówki i czekamy, aż galaretka się zetnie (najlepiej wstawić go na całą noc).
-
Miłośnicy słodkości mogą dodać około 20 dag. sułtańskich rodzynek do ryby położonej na półmisku. Inną opcję stanowi zblanszowanie na patelni cebulki z odrobiną cukru, która nada potrawie charakterystycznej słodkości.
Uwagi:
Uważajcie by nie zagotować wywaru z karpiem! Ma się jedynie delikatnie tlić w tym wrzątku.
Gotowy półmisek z karpiem w galarecie warto ozdobić kawałkami cytryny, natką pietruszki oraz cienkimi paskami czerwonej papryki.
Smacznego :).
Źródło grafiki: kularbmanee.nl