Tym razem będzie klasycznie ;). Gorąco wszystkich zapraszam na pysznego, pieczonego łososia w płatkach migdałowych z bazylią. Danie to miałam okazję jeść u koleżanki na imieninach i muszę przyznać, że bardzo mi posmakowało! Nie byłabym sobą gdybym nie poprosiła koleżanki o przepis ;). Co ciekawe przepis jest bardzo prosty. Przyznaję bez bicia ;), że nie spodziewałam się takiej recepty na tą smaczną rybkę dlatego tym bardziej zachęcam do wypróbowania przepisu. Jednocześnie przypominam, że pieczona rybka to jedno z najzdrowszych i najbardziej odżywczych dań kochani! Zapraszam do wspólnego gotowania :).
Czas przygotowania/gotowania: 45 minut
Składniki:
- Filety z łososia – cztery sztuki, każdy po około 180 g
- Świeża bazylia – pęczek lub doniczka
- Olej z pestek winogron
- Czosnek – dwa ząbki
- Sok z jednej cytryny
- Płatki migdałowe – około trzy stołowe łyżki
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Zaczynamy od rozgrzania piekarnika – na około 160 stopni. Łososia opłukujemy, osuszamy i układamy na folii aluminiowej. Następnie zabieramy się za 'panierkę’. Myjemy bazylię i drobno kroimy. Dodajemy odrobinę oleju z pestek winogron, rozgnieciony przez praskę czosnek, sok z jednej cytryny i płatki migdałowe. Wszystkie składniki miksujemy na gładką masę i dodajemy szczyptę soli morskiej. Gotowym pesto smarujemy każdy kawałek łososia, przyprawiamy świeżo zmielonym czarnym pieprzem i zawijamy folię. Rybę pieczemy przez około pół godziny. Serwujemy z ryżem i sałatką.
Uwagi:
Jeżeli nie macie czasu możecie zastąpić domowe pesto tym ze sklepu.
Smacznego :).
Źródło ikony wpisu: metro.ca