Lubicie omlety? Ja muszę się przyznać, że nie jestem ich fanką ale w związku z tym, że mój mąż uwielbia wszystko co ma w sobie jajka, jestem zmuszona od czasu do czasu je przyrządzać. Podobnie jak mój mąż, nasze dzieciaki również z chęcią zjedzą na śniadanie lub kolację omleta więc postanowiłam poszukać w sieci przepisu, który może i mnie przekona. Co ciekawe bardzo szybko znalazłam coś co wydało się ciekawe, proste i smaczne. Nie wiem czy kiedykolwiek mieliście okazję próbować omleta… hiszpańskiego? Muszę przyznać, że omlet w takim wydaniu nieźle mnie zaskoczył! Oczywiście pozytywnie :). Jedyne co zmieniłam w oryginalnym przepisie to jeden składnik – dodałam łososia i myślę, że była to bardzo dobra decyzja. Zapraszam do wspólnego wykonania :).
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki:
- Jajka – 5 sztuk
- Cebula duża
- Ziemniaki – ½ kg
- Plastry wędzonego łososia – 100g
- Mleko – 50 ml
- Olej z pestek winogron
- Czosnek – 2 ząbki
- Pęczek szczypiorku
- Czerwona papryka
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Obieramy ziemniaki i cebulę. Kroimy w cienkie plasterki i wrzucamy na rozgrzany olej z pestek winogron. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i wrzucamy odrobinę umytej i poszatkowanej pęczek szczypiorku. Patelnię przykrywamy i dusimy do momentu aż ziemniaki będą miękkie. Do miseczki wlewamy mleko, wbijamy jajka, wrzucamy kawałki wędzonego łososia i pokrojoną w paseczki paprykę po czym dodajemy sól morską i świeżo zmielony czarny pieprz. Miękkie ziemniaki studzimy i mieszamy razem z masą jajeczną z łososiem i czosnkiem. Wszystko wlewamy na patelnię i smażymy na wolnym ogniu. Po chwili przerzucamy omleta na drugą stronę tak aby nasz placek był zarumieniony z zewnątrz ale wilgotny w środku! Omleta po hiszpańsku serwujemy z chrupiącym i świeżym pieczywem.
Uwagi:
Chętnym polecam ubić białka oddzielnie! Dzięki temu omlet będzie bardziej puszysty.
Smacznego :).