O ile dobrze pamiętam, podawałam Wam kiedyś przepis na pastę rybną z wędzonej makreli z białym serem. Idealna pasta na kanapki, która powinna smakować nawet dzieciaczkom, które nie przepadają za smakiem ryby. Moja koleżanka po wielu nieudanych próbach przekabacenia swojego synka do jedzenia rybek postanowiła zrezygnować i odpuściła aż poleciłam jej zrobienie pasty z wędzonej makreli i twarożku. To był strzał w dziesiątkę bo synkowi bardzo posmakowała pasta :). Tym razem chciałabym Wam zaproponować również pastę z pysznej wędzonej makreli ale nie z białym serem, a z jajkiem. Jest to pomysł, który sprzedała mi właśnie ta koleżanka! Muszę przyznać, że bardzo smaczna i także wyjątkowo prosta w wykonaniu więc polecam wszystkim. Na koniec przypomnę tylko, że jeżeli nie przepadacie za smażonymi rybami polecam spróbować rybki wędzone! Ich smak jest znacznie bardziej delikatny, a w połączeniu z cebulką czy czosnkiem smakują wybornie ;). Zapraszam do wspólnego przygotowania :)!
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:
- Wędzona makrela
- Średnia cebula
- Jajka ugotowane na twardo – 2 sztuki
- Pęczek świeżego szczypiorku lub pietruszki
- Jogurt naturalny – 2 łyżki stołowe
- Majonez – 1 łyżka stołowa
- Musztarda – 1 łyżeczka
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Makrelę uważnie obieramy i przepuszczamy przez maszynkę do mielenia. Cebulę obieramy ze skórki i kroimy w bardzo drobną kosteczkę. Ugotowane na twardo jajka także obieramy i bardzo drobno kroimy. Wszystkie składniki łączymy, dodajemy poszatkowany szczypiorek lub pietruszkę, jogurt naturalny, majonez i musztardę. Wszystko posypujemy obficie świeżo zmielonym czarnym pieprzem i porządnie mieszamy. Serwujemy ze świeżym żytnim pieczywem.
Uwagi:
Chętnym polecam dodać dwa ząbki czosnku oraz odrobinę startego, żółtego sera.
Jak podałam w przepisie polecam przemielić rybkę dzięki czemu będziemy mieć 100% pewność, że nie trafimy na ości.
Smacznego :).
Źródło ikony wpisu: tastefoodblog.com