Tym razem zaproponuję Wam coś co odrobinę przypomina pastę na kanapki z wędzonej makreli. Kilka dni temu byliśmy z mężem na pokazie garnków. Nie jesteśmy fanami tego typu pokazów bo wiemy, że często zdarza się, że zafascynowani pokazem kupujemy w „atrakcyjnej” cenie komplet za ponad 1000 zł. Później okazuje się, że te cudowne garnki wcale nie są takie cudowne, a kiedy chcemy je reklamować nie mamy takiej możliwości bo albo wspaniała firma wyparowała albo w podpisanej umowie jest klauzula (mikroskopijna czcionka), że zwrotów nie przyjmują. Jednak tym razem był to pokaz naszej serdecznej koleżanki więc byliśmy pewni, że nic takiego się nie wydarzy i wybraliśmy się na pokaz. Po pokazie zostaliśmy zaproszeni na małą kolację pod nazwą „after party” i tam zachwyciłam się pysznym pasztetem z wędzonej rybki! Dzisiaj koleżanka podesłała mi przepis, którym właśnie się z Wami dzielę :). Do dzieła kochani!
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:
- Wędzona rybka – ok. 20 dag
- Masło – 3 łyżki stołowe
- Gęsta śmietana – 10 dag
- Musztarda – Dijon 2 łyżeczki
- Białe słodkie wino – 2 łyżki stołowe
- Sok z ½ cytryny
- Pęczek koperku
- Kapary – łyżka stołowa
Przygotowanie:
Do miski wrzucamy trzy łyżki roztopionego masła, gęstą śmietanę, musztardę, białe wino i sok z cytryny. Wszystko mieszamy aż uzyskamy jednolitą masę. Obieramy wędzoną rybkę, kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do miseczki z pozostałymi składnikami. Koperek opłukujemy pod zimną wodą, dobrze osuszamy i szatkujemy. Dodajemy do miseczki z rybą i wszystko dobrze mieszamy aż wszystkie składniki się wymieszają. Serwujemy na żytnim pieczywie i dekorujemy kaparami.
Uwagi:
Wybór wędzonej ryby należy do Was – ja preferuję wędzoną makrelę.
Smacznego :).
Źródło ikony wpisu: deliciousmagazine.co.uk