Zainspirowana kolacją u naszych znajomych postanowiłam zaproponować Wam coś innego.. ciekawego ;). Jest wiele przepisów rybnych, które są oryginalne ale niestety są dość trudne w wykonaniu. Często także wymagają nie zawsze ogólnie dostępnych składników. Przepisy rybne na których ja się skupiam muszą (hehe dosłownie!) być proste i w miarę szybkie w przyrządzaniu :). Tym razem postanowiłam zaproponować Wam właśnie coś takiego ale troszkę bardziej oryginalnego niż zazwyczaj na moim blogu. Generalnie chodzi mi o połączenie smaków… pomarańczy z rybą! Prawda, że ciekawe? Dla niektórych może wydać się zbyt awangardowe ale mogę Was zapewnić, że to bardzo pozytywne połączenie i powinno Wam posmakować ;). Tak więc kochani, do dzieła :).
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki:
- Około 0,5 kg filetu z soli
- Paczka makaronu na lasagne (proponuję brązowy)
- Około 2 litrów bulionu z kurczaka
Sos:
- Świeżo wyciskany sok z pomarańczy (0.5 litra)
- Kilka cebulek dymek
- Gałązki rozmarynu
- Białe wytrawne wino
- Masło
- Sól
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Rybkę płuczemy, osuszamy i odkładamy na bok. Gotujemy płaty makaronu lasagne al dente. Płaty lasagni układamy na surowym filecie z soli, zawijamy w roladkę i spinamy wykałaczką. Następnie zabieramy się za sos. Wyciskamy sok z pomarańczy i odstawiamy. Kroimy (około 10 dag.) drobno cebulki dymki w kosteczkę. Wrzucamy na patelnię z rozgrzaną połowę kostki masła, dodajemy gałązki rozmarynu, trochę białego wytrawnego wina (około 100ml) i redukujemy. Kolejnie dodajemy wyciśnięty już sok z pomarańczy. Czekamy aż sos się zagotuje i doprawiamy świeżo zmielonym czarnym pieprzem i solą. Ponownie redukujemy, dodajemy odrobinę masełka i energicznie mieszamy aby masło ładnie się rozpuściło. Nasze rybne roladki wrzucamy do wrzącego bulionu i gotujemy przez około dwie, trzy minuty. Serwujemy po jednej roladce zalanej sosem na głębokim talerzu. Nie zapomnijmy udekorować świeżym rozmarynem!
Uwagi:
Aby nasz rybny przepis był 'na maxa’ aromatyczny jako bazę proponuję wykorzystać wywar z kury (nie z kostki bulionowej)! Filet z soli kroimy na mniejsze kawałki pasujące do wybranych przez nas płatów lasagni. Oczywiście cebulkę dymkę możemy zastąpić zwykłą.
Smacznego :).