Wertowałam ostatnio moje przepisy na ryby i znalazłam coś równie interesującego co zaproponowałam Wam ostatnio ;). Co takiego? Świetne połączenie smaków czyli coś słodkiego z czymś rybnym! Mowa o tuńczyku i…. ananasie. Ten przepis na rybkę jest bardzo prosty, baaaardzo szybki i idealnie nadaje się na kolację w większym gronie. Konkretniej proponuję Wam sałatkę. Ja ten rybny przepis wykorzystuję już od kilku lat i powiem Wam, że bardzo dobrze sprawdza się w przypadku przyjęć dla… dzieci! Zdziwieni? Przyznam, że ja byłam bardzo, kiedy moje (i nie tylko) dzieciaki prosiły o dokładki. Tuńczyk jest dość specyficzną w smaku rybą ale ananas bardzo ładnie 'gasi’ ostrość tuńczyka i w połączeniu te dwa smaki idealnie się komponują. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście takiej sałatki to polecam! Jest na prawdę pyszna :).
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:
- Jedna puszka tuńczyka w sosie własnym
- Ananas
- Pół puszki kukurydzy
- Jeden średni gruntowy ogórek
- 100g żółtego sera (proponuję Królewski)
- Łyżka rodzynek
- Opcjonalnie jeden-dwa ząbki czosnku
- Trzy łyżki majonezu
- Sól
- Świeżo zmielony czarny pieprz
- Odrobina curry
- Liście mięty do dekoracji
Przygotowanie:
Odsączamy tuńczyka, rozdrabniamy i wrzucamy do salaterki. 'Otwieramy’ ananasa (ja mam znajomego na Targu Warzywnym, który na moją prośbę wykręca mi zakupionego u Niego świeżego ananaska), kroimy na małą kostkę i wrzucamy do tuńczyka. Następnie odsączamy kukurydzę i dorzucamy połowę puszki do miseczki. Kolejnym krokiem jest sparzenie rodzynek (dzięki temu będą bardziej miękkie), odlewamy wodę, czekamy aż ostygną i dodajemy do reszty. Obieramy ogórka, kroimy na małą kostkę i łączymy z resztą składników. Na koniec dodajemy majonez, wyciśnięty przez praskę czosnek, sól, świeżo zmielony czarny pieprz i szczyptę curry. Wszystkie składniki dobrze mieszamy, próbujemy i ewentualnie jeszcze doprawiamy. Serwujemy w malutkich miseczkach i dekorujemy listkiem mięty.
Uwagi:
Jeżeli nie macie dostępu do świeżego ananasa możecie go zastąpić ananasem z puszki. Przed podaniem sałatki proponuję wsadzić ją do lodówki aby się schłodziła. Mój przepis na sałatkę możecie dowolnie modyfikować dodając więcej czosnku lub majonezu. Wszystko zależy od Waszej inwencji twórczej!
Smacznego :).