Mój synek poprosił mnie dzisiaj abym przygotowała placki ziemniaczane na obiad. Akurat tak się złożyło, że nie miała pomysłu na obiad więc z chęcią przystałam na jego propozycję. Mój biedny synio niestety się rozchorował dlatego tym chętniej przyrządzę mu coś co bardzo lubi :). Oczywiście postanowiłam dodać coś od siebie dlatego postanowiłam, że będą to placuszki z wędzonym łososiem. Osobiście nigdy nie przepadałam za plackami ziemniaczanymi i dopiero, kiedy sama zaczęłam kombinować z przepisem udało się uzyskać efekt, który jest również smaczny dla mnie ;). Póki placki ziemniaczane są cieniutkie, chrupiące i dobrze przyprawione – zjem je z uśmiechem na ustach. Jeżeli dodatkowo będą np. z wędzonym łososiem i śmietanką to będzie to już niebo w gębie ;). Do dzieła kochani!
Czas przygotowania: 25 minut
Składniki:
- 12 średnich ziemniaczków
- Duża cebula
- Jajko
- Plastry wędzonego łososia
- Mąka – trzy łyżki
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
- Kwaśna śmietana
- Pęczek szczypiorku
Przygotowanie:
Ziemniaki i cebulę obieramy i wrzucamy do maszynki. Osoby, które ucierają ziemniaki i cebulę ręcznie polecam zrobić to na tarce o grubych oczkach. Do startych warzyw dodajemy jajko i trzy łyżki mąki. Przyprawiamy solą morską i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Całość dobrze mieszamy i smażymy na oleju z pestek winogron. Na gotowe placuszki kładziemy łyżeczkę zimnej śmietany i plasterki łososia. Posypujemy poszatkowanym szczypiorkiem i serwujemy na dużym talerzu obiadowym :).
Uwagi:
Jeżeli placki będą się Wam rozpadać na patelni, prawdopodobnie masa jest zbyt rzadka. Polecam dodać odrobinę mąki.
Chętnym polecam ze śmietany zrobić czosnkowy sosik!
Smacznego :).