Pisałam Wam ostatnio o mojej wizycie u fryzjera i przypadkowych przepisach, które znalazłam w jednej z plotkarskich gazet znajdujących się w atelier fryzjerskim. Podałam Wam już jeden, który okazał się bardzo dobrym i nie trudnym przepisem. Mam nadzieję, że zdążyliście go już wypróbować i posmakował Wam tak samo jak mnie i mojej rodzince :)? Tym razem podzielę się z Wami drugim przepisem z brukowca, który również jest bardzo dobry. Swoją drogą to ciekawe, że takie gazety oferują ciekawe i niezłe przepisy! Może powinni się przebranżowić z działu modowego na kulinarny ;)? Tak czy siak, jak będę odwiedzać jakiś kiosk to skuszę się i zerknę czy znowu będą mieli coś ciekawego. Tymczasem zapraszam na pyszną quiche z cukinią i moją ulubioną jadalną rybką morską – łososiem!
Czas przygotowania: 50 minut
Składniki:
Ciasto:
- Mąka pszenna – 250g
- Masło – 120g
- Jajko
- Sól morska – szczypta
- Zimna woda – łyżka stołowa
Farsz:
- Cukinia – 2 sztuki
- Łosoś, filet – 250g
- Szpinak w dowolnej ilości
- Żółty, starty ser – 100g
- Gęsta śmietana – 150g
- Jajka – 3 sztuki
- Świeży tymianek
Przygotowanie:
Wyrabiamy ciasto ze wszystkich składników i odstawiamy na około godzinkę do lodówki. W tym czasie opłukujemy łososia i gotujemy na parze. Cukinie kroimy na cieniutkie plasterki i smażymy na oleju z pestek winogron. Jajka ubijamy, a następnie łączymy z tymiankiem, szczyptą soli morskiej, świeżo zmielonym czarnym pieprzem i śmietaną. Ciasto wyciągamy z lodówki i rozwałkowujemy. Wkładamy do naczynia, obciążamy grochem i wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około 15 minut. Po tym czasie na spód układamy kawałki łososia, które posypujemy żółtym serem i szpinakiem. Na farsz wlewamy ubite jajka i układamy plasterki cukinii. Ponownie wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i zapiekamy około 30 minut. Serwujemy z różowym schłodzonym winem.
Uwagi:
Mięsożercom polecam zamienić łososia na szynkę.
Smacznego :).