Moi kochani dzisiaj chciałabym zaprosić Was na przepis, który gości w mojej rodzinie od pokoleń. Roladki ze śledzia według przepisu mojej praprababki? ;). Z pewnością Wy również macie takie rodzinne przepisy, które liczą sobie co najmniej 50 lat. Muszę przyznać, że takie przepisy idealnie się sprawdzają na każdą okazję, a do tego są wyjątkowo proste. Pamiętam jak kiedyś moja babcia powiedziała, że to co stare i z tradycją jest zawsze najlepsze. Prawdopodobnie ma rację bo większość starych, sprawdzonych przepisów przeszło przez setki kobiecych dłoni ;). Zatem dzisiaj chciałabym Was zaprosić na genialne roladki ze śledzia czyli jednej z najzdrowszych ryb jakie są na świecie! Do dzieła kochani :).
Czas przygotowania: 24 godziny
Składniki:
- Płaty solonych śledzi – cztery duże sztuki
- Sól morska
- Świeży pęczek koperku
- Ogórki kiszone – kilka sztuk
- Jajka – dwie sztuki
- Sok z cytryny
- Cytryna – ½ sztuki
- Szczypiorek – pęczek
- Wykałaczki do roladek
Zalewa:
- Woda – ½ l
- Ocet – około 50 ml
- Listki laurowe – kilka sztuk
- Ziarna pieprzu – kilka sztuk
- Ziele angielskie – kilka sztuk
- Gorczyca
Przygotowanie:
Przygotujemy zalewę do śledzi by następnie moczyć je kilkanaście godzin aby pozbyć się ostrego, słonego smaku. Następnie każdy z płatów obficie posypujemy gorczycą. Ogórki kroimy na cieniutkie słupki, a cebulę w piórka. Na każdym płacie śledzia układamy po trzy słupki ogórka oraz cebulę. Śledzie zawijamy w ciasne roladki, które następnie spinamy wykałaczką aby się nie rozpadły. Serwujemy zimne, przystrojone szczypiorkiem i z ósemkami jajek ugotowanych na twardo.
Uwagi:
Chętnym polecam włożyć do śledzi odrobinę ostrej papryczki chilli!
Smacznego :).
Źródło ikony wpisu: bbcgoodfood.com