Tym razem kochani zapraszam Was do wykonania przepisu mojej koleżanki, czyli na rybę pieczoną w folii. Nie wiem czy wiecie ale zastosowanie folii aluminiowej w kuchni jest świetnym i bardzo mądrym rozwiązaniem! Dlaczego? Przede wszystkim potrawy pieczone w folii zawierają mniej tłuszczu, a po drugie folia pozwala zachować więcej ważnych wartości odżywczych! Oczywiście nie muszę już wspomianć o tym jakie danie jest soczyste i kruche bez naszego zbędnego wysiłku 😉 Tak wiec sami widzicie jakie to idealne rozwiązanie. Moja koleżanka Mania przygotowała łososia w ziołach, z porami pod śmietanowym sosem. Był tak smaczny, że postanowiłam sama go przyrządzić! Zapraszam do przepisu.
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki:
- Dwa filety z łososia
- Pół cytryny
- Dwa duże pory
- Olej z pestek winogron
- Pęczek pietruszki
- Świeża mięta
- Świeży estragon
- Mała śmietna kremówka
- Sól
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Pory (tylko białą i jasno zieloną część) kroimy wzdłuż na pół, szatkujemy na cienkie plasterki i wrzucamy na patelnię. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Smażymy aż zmiękną i wyciągamy (nie dłużej niż osiem minut!). Łososia opłukujemy, osuszamy, i kroimy na długie kawałki. Na posmarowaną folię (olejem z pestek winogron) układamy plasterki cytryny, a na nie kawałki łososia. Rybę doprawiamy solą i pieprzem, na wierzchu układamy por, śmietanę i posypujemy ziołami. Tak przygotowanego łososia zawijamy w folię (łączymy brzegi) i wkładamy do nagrzanego piekarnika (220 stopni) na 14 minut. Ryba pieczona w folii gotowa :). Serwujemy z sałatą lodową z greckim sosem.
Uwagi:
Pamiętajmy aby ryba piekła się w folii prawidłowo błyszcząca strona folii aluminiowej musi znajdować się wewnątrz, gdyż kumuluje ciepło. Zawijając łososia nie róbmy tego zbyt szczelnie gdyż musi mieć on miejsce, żeby 'oddychać’. Dzięki temu nasza rybka pieczona w folii nie wyschnie!
Smacznego 🙂