Moja córcia poprosiła mnie dzisiaj abym przygotowała na obiad rybę pangę bo nie pamięta jak smakuje ;). Tłumaczenia, że jadła ją wielokrotnie i bardzo jej smakowała nic nie dały. Uparła się, że musi jej skosztować jeszcze raz bo inaczej nie będzie wiedziała czy ją lubi, a koleżanki pytały czy ryba panga jest dobra ;). Nie miałam wyjścia i musiałam pojechać do sklepu i kupić kawałek filecika, a obiad, który miałam w planach przełożyć na następny dzień. Jednak, żeby nie było zwyczajnie postanowiłam przyrządzić pangę odrobinę inaczej czyli na… słodko z orzechami. Jak mi wyszło? Córka powiedziała, że jest pyszniutka więc myślę, że musiała być dobra ;). Zresztą, przekonajcie się sami – zapraszam do przepisu!
Czas przygotowania: 35 minut
Składniki:
- Filety z pangi – 2 szt.
- Miód płynny – 4 stołowe łyżki
- Orzechy włoskie – pół szklanki
- Sól morska
- Skórka z cytryny
- Czosnek – 3 ząbki
- Natka zielonej pietruszki
Przygotowanie:
Filety z pangi opłukujemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Wkładamy do naczynia żaroodpornego i skrapiamy sokiem z cytryny. Orzechy włoskie rozgniatamy na drobne kawałeczki. W oddzielnej miseczce łączymy cztery łyżki stołowe miodu z odrobiną soli morskiej, skórką z jednej cytryny, przeciśniętym przez praskę czosnkiem (3 ząbki) i rozgniecionymi orzechami włoskimi. Wszystkie składniki dobrze mieszamy i polewamy filety. Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez około 25 minut. Upieczone filety posypujemy poszatkowaną natką zielonej pietruszki i serwujemy z białym ryżem.
Uwagi:
Filet z pangi możecie zamienić na inną ulubioną rybkę.
Smacznego :).