Dzisiaj naszło mnie na coś słodkiego ale postanowiłam nad tym zapanować i słodkie zamieniłam na słodko – kwaśne i do tego zdrowe ;). A jak tego dokonałam? Ano zamieniłam czekoladę na rybkę w sosie słodko kwaśnym z rodzynkami i suszonymi śliwkami! Danie proste i bardzo szybkie. Idealnie sprawdzi się jako przystawka na imprezie czy na przykład na przyjęciu firmowym. Serwowane na zimno z białym lub różowym winkiem. Pierwszy raz jadłam tak przyrządzonego dorsza właśnie na przyjęciu świątecznym u męża w pracy. Nie mam pojęcia kto wpadł na ten przepis ale rybka jest wyjątkowo smaczna dlatego postanowiłam w domu odtworzyć to cudo i chyba mi się udało :). Zapraszam do wspólnego wykonania kochani :)!
Czas przygotowania: 45 minut
Składniki:
- Filet z dorsza – 1 kg
- Olej z pestek winogron
- Suszone śliwki bez pestek – 25 dag
- Rodzynki – 10 dag
- Cebula – 4 duże sztuki
- Migdały bez skórki – ½ łyżki stołowej
- Białe wytrawne wino – 150 ml
- Ocet winny – 2 ½ łyżki stołowej
- Szafran – ½ łyżeczki
- Szczypta imbiru
- Szczypta kardamonu
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Filety z dorsza opłukujemy, osuszamy i przyprawiamy solą oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Rozgrzewamy na patelni olej z pestek winogron i smażymy rybkę. Usmażoną rybę wykładamy na półmisek do ostygnięcia. W tym czasie obieramy i kroimy cebulę na cieniutkie plasterki i smażymy na tłuszczu na którym była smażona rybka. Po chwili dodajemy migdały, rodzynki suszone śliwki, białe wino, ocet winny oraz przyprawy. Wszystko dusimy przez około 20 minut po czym wykładamy na rybę na półmisek. Serwujemy na zimno na liściach szpinaku z białym winem :)!
Uwagi:
Dorsza możecie zastąpić dowolną rybą. Panga, mintaj, morszczuk – wszystko zależy od Waszych upodobań :)!
Smacznego :).
Źródło ikony wpisu: smakiwroclawia.pl