Zaprosiliśmy ostatnio naszych znajomych na kolację aby omówić wyjazd na narty. Wielkimi krokami zbliża się zima i musimy coś zaplanować. Oczywiście wyjazd z dzieciakami, które uwielbiają jeździć na nartach. Muszę przyznać, że całkiem nieźle im to wychodzi :). Ja osobiście wolę narty ale mój mąż od kilku lat próbuje swoich sił na desce! Może w tym roku spróbuję i ja ;)? Wyjazd w góry omówiliśmy przy pysznej sałatce z wędzonym łososiem i zielonymi szparagami, które przypadkiem udało mi się dostać w markecie. Tak więc dziś podam Wam przepis na tę pyszną sałatkę. Zapraszam!
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:
- Pęczek zielonych szparag
- Paczka „Mix sałat”
- Rzeżucha
- Łosoś wędzony w plastrach
- Dwa buraki czerwone
- Ocet
- Świeżo zmielony czarny pieprz
- Cytryna
Dressing:
- Śmietana – 1,5 łyżki
- Chrzan – 1,5 łyżki
- Jogurt naturalny – 2 łyżki
- Ocet winny – 1 łyżka
Przygotowanie:
W dzbanuszku łączymy wszystkie składniki sosu, dobrze mieszamy i wstawiamy do lodówki. Ugotowane buraki zamaczamy na kilka minut w occie, wyciągamy i kroimy na ósemki. Zabieramy się za szparagi. Usuwamy zdrętwiałe końcówki po prostu je łamiąc. Następnie wrzucamy do garnka z wrzącą wodą i gotujemy około 4 minuty. W tym czasie do salaterki wrzucamy naprzemiennie liście sałaty, odrobinę rzeżuchy i plastry wędzonego łososia. Po chwili dodajemy ugotowane szparagi. Na koniec sałatkę polewamy dresingiem i delikatnie mieszamy. Sałatkę serwujemy polaną sokiem z cytryny i obficie oprószoną świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Uwagi:
Plastry wędzonego łososia proponuję pokroić na średniej wielkości kwadratowe kawałki.
Smacznego :).