Mój mąż się zawsze ze mnie śmieje, że uwielbiam robić wszystko na odwrót. Latem mam ochotę nosić grube swetry, zimowe kurtki i długie spodnie, a zimą krótkie spódniczki i wiosenne kurteczki ;). Hmmmm… może faktycznie coś w tym jest? Chociaż chyba każdy lubi czasem zrobić coś czego akurat nie może ;)? Dlatego właśnie dzisiaj chciałam Wam zaproponować przepis, który wykorzystałam tego lata wielokrotnie. Na co? A no właśnie… na szaszłyki ;)! Tak, wiem – mamy środek listopada ale cóż ja na to poradzę, że akurat naszła mnie ochota na coś lekkiego i letniego ;). Może dzięki temu i Wam zrobi się odrobinę przyjemniej w te jesienne dni…? Zapraszam do przepisu :).
Czas przygotowania: 25 minut + 2 – 4 godz. marynowanie
Składniki:
- 0,5 kg fileta z łososia
- Zielone papryczki chilli
- Zielona papryka
- 8 sztuk małych czerwonych papryczek
- Sól morska
- Świeżo zmielony czarny pieprz
Marynata:
- Jogurt naturalny – 4 łyżki
- Mleczko kokosowe – 4 łyżki
- Świeżo starty ogórek – ok. 5 cm ogórka
- Skórka z 1 limonki
- Sok z ½ limonki
Dresing:
- Ostra przyprawa (np. pepperoncinio) – 2 łyżki
- Czosnek – 2 przeciśnięte przez praskę ząbki
- Świeżo starty imbir – ½ łyżki
- Mały jogurt naturalny
- Sok z ½ cytryny
- Wiórki kokosowe – 2 łyżki
Przygotowanie:
Łososia opłukujemy, osuszamy i kroimy na grubszą kostkę. Wszystkie składniki marynaty dokładnie mieszamy, wrzucamy łososia, mieszamy i wstawiamy do lodówki na 2 – 4 godziny . W tym czasie przygotowujemy dresing łącząc wszystkie składniki i dobrze mieszając. Kawałki zamarynowanego łososia nabijamy na patyk na zmianę z papryczkami chilli, zieloną papryką i mini czerwonymi papryczkami. Przyprawiamy solą morską i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Grillujemy około 8 minut. Serwujemy z dresingiem
Uwagi:
Jesienno zimową porą możecie przyrządzić szaszłyki w piekarniku.
Smacznego :).