
Zaczynamy od przygotowania ryby. Dorsza trzeba dobrze opłukać, a następnie dokładnie osuszyć. Następnie posypujemy rybę solą.
Kolejny krok to doprawienie ryby. Czosnek przeciskamy przez praskę i mieszamy z posiekaną drobno bazylią. Możemy też dodać to mieszanki odrobinę oliwy - by wszystko dobrze się połączyło i łatwo rozsmarowało na rybie.
Dorsza nacieramy czosnkiem i bazylią, a następnie zawijamy w folię aluminiową.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni i pieczemy dorsza przez około 40-50 minut.
Dorsza z bazylią i czosnkiem można podać z pieczonymi ziemniakami, warzywami gotowanymi na parze lub z frytkami. Choć przy świątecznym stole lepiej postawić na coś bardziej wyrafinowanego :)
Uwaga!
Niektórzy uważają, że przed każdym pieczeniem ryby należy ją delikatnie obsmażyć. Ja osobiście nie jestem fanką tego rozwiązania, ale jeśli chcecie wypróbować tę metodę, to nic nie stoi na przeszkodzie :)
Po pierwszych 30 minutach pieczenia możecie sprawdzić, jak prezentuje się mięso dorsza. Niektóre okazy nie potrzebują zbyt wysokiej temperatury i tym samym mogą upiec się zdecydowanie szybciej.